Ostatni weekend zleciał mi na obowiązkach rodzinnych. Nie starczyło czasu nawet na krótki spacer do lasu. Dopiero w niedzielę udało mi się znaleźć czas, by zacząć rozmnażać zakwas, by następnego dnia upiec chleb. Tym razem wybór padł na prosty żytni chleb. Wyszedł bardzo ładny i smaczny. Ale jakoś ku mojemu zdziwieniu nie pachniał podczas pieczenia tak obłędnie jak ten pierwszy.
A ponieważ ostatnio mi jakoś płasko, przeglądam sobie zdjęcia z moich górskich spacerów. Na trafiłem na jedno, które świetnie oddaje to na co mam ochotę od jakiegoś czasu. Jest to szlak z Jaworca na Przełęcz Orłowicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz