poniedziałek, 23 marca 2015

Przez przełęcz św. Gotarda

Dziś zapraszam Was na krótką wycieczkę pociągiem przez jedną z najpiękniejszych linii kolejowych na świecie. Przez przełęcz św. Gotarda z Arth Goldau do Locarno.
Widoki na całej trasie są zapierajace dech w piersiach. W pociągu pełno jest górskich turystów. Z przyjemnością można podziwiać widoki oraz korzystających z nich turystów. 
Jadąc tą trasą pierwszy raz trafiłem na kiepską pogodą. Wyjeżdżaliśmy z Lucerny, było zimno i padał deszcz. Po przejechaniu tunelu pod przełęczą i wjechaniu do kantonu Ticino, zrobiło się dużo cieplej i słonecznej. A w samym Locarno były palmy i ponad 20 stopni. Podróż zajęła niecałe 3 godziny, a wybierając pociąg ICN (Pendolino) można ten dystans pokonać w niecałe 2,5 godziny.
Gdybyście mieli kiedyś okazję być w Szwajcarii, warto poświęcić kilka franków na przejazd tą linią, dla samych widoków, podziwiania myśli technicznej, a przede wszystkim dla samej przyjemności podróżowania kolejami w Szwajcarii.
Pod tym adresem znajdziecie bardzo wiele ciekawych informacji. Między innymi o szlaku prowadzącym wzdłuż najciekawszych punktów tej linii kolejowej.















 Na koniec jedna z największych ciekawostek z tej trasy. Kościół w Wassen, który widać z okien pociągu aż trzy razy. Z wysokości, potem niemalże z jego poziomu, bądź z dołu :)




4 komentarze:

  1. O Ranyyyy uderzyłeś w bardzo czuły punkt.
    Od lat marzę o wyprawie kolejami Retyckimi, Ale też o pociągowym trawersie Syberii i Kanady!
    Może kiedyś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyprawa do Szwajcarii to dość droga impreza :) Koleje Retyckie jeszcze przede mną. Czekam aż kurs franka trochę spadnie ;)

      Usuń
  2. Takie widoki to tylko na Travel ogladałam, był kiedyś program o kolejach szwajcarskich, cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :) Mam w swoim archiwum trochę zdjęć, z różnych linii kolejowych na świecie i w Polsce, więc pewnie jeszcze nie raz będę mógł się pochwalić takimi widokami :)

      Usuń