niedziela, 3 stycznia 2016

Lasy Bemowo i Kalinowa Łąka

Korzystając z wolnej soboty wybrałem się na spacer do lasu na zachodniej granicy Warszawy. To tak zwany bemowski las, w którego środku znajduje się rezerwat przyrody Kalinowa Łąką. 
Jadąc na parking, trzeba przekroczyć Warszawską Magistralę Hutniczą. Jest to linia kolejowa która łączy warszawską hutę z stacją Warszawa Jelonki. Dziś pociągi jeżdżą nią dość rzadko, stąd z niemałą radością spotkałem na przejeździe ST44 - kultową wśród miłośników kolei lokomotywę w tak zwanym, starym malowaniu :)
Stąd już niedaleko do rezerwatu. Składa się na niego kilka łąk, będących częściowo torfowiskami. 

Stąd okrążając cały las, zrobiłem sobie z Gomezem prawie dwugodzinny spacer. Mimo mrozu, to sama przyjemność. Trzeba się tylko ciepło ubrać. Warto zabrać ze sobą herbatę lub kawę w termosie. W bemowskim lesie, można znaleźć sporo bunkrów, i pozostałości po instalacjach radiotelegraficznych z dwudziestolecia międzywojennego. 
 



Lubię takie mroźne powietrze jakie ostatnio jest w Warszawie. Szczególnie chwilę po zmroku, pachnie wyjątkowo przyjemnie. W ciemności, na mrozie inaczej rozchodzą się dźwięki. Jest jakby ciszej... Wracając dziś na piechotę od mamy, już po zmroku, zauważyłem w świetle latarni malutkie płatki śniegu. Co ciekawe na niebie widać było gwiazdy i ani jednej chmurki. 
Lubię zimę. Czekam na śnieg.






3 komentarze:

  1. Idealne miejsce na piesze wędrówki:)Nie spodziewaliśmy się, że tak urocze miejsca znajdują się w okolicy Warszawy. Co do mrozów to podobno mamy się już nimi niedługo pocieszyć. No ale zobaczymy czas pokaże może jednak coś sypnie śniegiem.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dowód na to że piękno i szczęście można znaleźć nawet pod swoim nosem :)

      Usuń
  2. Super wycieczka. U nas chlapa na dworze a w lesie błoto. Niemniej pojawiły się już pierwsze kwiaty.
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń